The time has come and the decision has been taken that for the sake of this blog's intensity i have to start writing something and also i will write it in Polish (but of course if only i'm not very lazy i will translate it to English and maybe if i find some source of mentalsuperpower i will even translate it to French). The problem is that my English instead of being creative is too scared of mistakes. The dark force of those fears influence my ability of being interesting and most of all relaxed and in effect happy young designer. That's why as a new year's resolution i have decided to start writing silly little notes with no fear of grammar, spelling and other dramatic consequences so here i come my little creative blog-space :)
..................................................................................................................................................
No zapadła dzisiaj decyzja na zebraniu mnie ze mną w nowym roku 2011 ( 11 to moja szczęśliwa liczba ) ze chyba trzeba zacząć pisać po polsku TU bo nudy straszne.... a po angielsku to nie ten flow jeszcze a może nigdy a po polsku można pisać bezstresowo i przede wszystkim kolorowo :) no a jak naciągnę trochę żyłkę to może i przetłumaczę na angielski a czasem nawet na francuski. Takie jest postanowienie i zobaczymy co się z tego urodzi.
No i żeby nie było (taka piosenka kiedyś była chyba )
ze mi się to wzięło samej z siebie
to daje linka
do bloga barta pogody :
http://bartpogoda.net/archiwum/?rok=2000&miesiac=9
bo to mnie właśnie ten chłop zachęcił. idzie mu bardzo sprawnie i naturalnie nie ma żadnych spiec ale jest tęczowo bo robi bardzo fajne foty i dużo podróżuje :)
No comments:
Post a Comment